Budapeszt: Największa Masa Krytyczna na świecie


masa

20 kwietnia w Budapeszcie odbyła się największa rowerowa Masa Krytyczna na świecie. W wydarzeniu zapoczątkowanym kilka lat temu przez grupę kurierów rowerowych z firmy Hajtás Pajtás, wzięło udział 80 tysięcy ludzi. W ten sposób zeszłoroczny rekord, należący również do Budapesztu (50000), został pobity. Jak przystało na inicjatywę oddolną, wydarzenie nie zostało w żaden sposób zalegalizowane.

W mobilizacji rowerzystów udział mieli ich przeciwnicy. Kiedy przed Masą 2005 Gabor Bochkor, popularny prezenter Slager Radio powiedział, że „chciałby złapać jakiegoś rowerzystę, zamknąć go w swoim garażu i włączyć silnik swojego samochodu”, ilość uczestników podwoiła się.

W tym roku pomógł również strajk komunikacji miejskiej dwa dni przed Masą, który paradoksalnie nie spowodował korków (kierowcy samochodów spodziewali się ich i wzięli urlopy), ale zmotywował mieszkańcow do odkurzenia rowerów po zimie.

Niestety, udział w Masie Krytycznej nie przekłada się na codzienne podróże rowerem, który ma w Budapeszcie dwuprocentowy udział w realizacji zadań przewozowych. Według organizatorów, zmiana tego to główny przekaz Masy. „Chcemy pokazać ludziom, że rower nie jest sprzętem sportowym, nie jest niczym specjalnym. Rower służy do przemieszczania się, jak stopy, samochód i autobus i często jest spośród nich najlepszy” – mówią. Wkrótce budapeszteńscy rowerzyści będą mieli gdzie jeździć, bo ich presja przełożyła się na budżet państwa. Dzięki grupie rowerowej w Parlamencie 2008 roku Węgry przeznaczają 3 procent swoich wydatków na drogi. Ministerstwo Transportu zapowiedziało również przeznaczenie na trasy rowerowe 168 milionów euro z funduszy unijnych do 2013 roku.

Więcej: studium przypadku w bazie ELTIS