Prawo o ruchu drogowym sprzeczne z międzynarodową konwencją


Biuro Analiz Sejmowych potwierdziło, o czym od dawna donosi aktywiści rowerowi: ustawa „Prawo o ruchu drogowym” jest sprzeczna z ratyfikowaną przez Polskę Konwencją wiedeńską o ruchu drogowym.

Ustawa okazała się sprzeczna z konwencją, gdyż usunięto z niej zdanie: „Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa rowerowi jadącemu po drodze (ścieżce) dla rowerów, przebiegającej przez jezdnię drogi, na którą wjeżdża”. W wersji wprowadzonej w 2001 roku skręcający samochód miał ustąpić pierwszeństwa tylko rowerowi już znajdującemy się na przejeździe. W ten sposób ustawa sprzeciwiła się konwencyjnej zasadzie, że pojazdy skręcające powinny ustąpić pojazdom poruszającym się na wprost. Wraz ze wzrostem ilości ścieżek rowerowych znaczenie tej regulacji będzie rosło.

Biuro Analiz Sejmowych znalazło też kilka innych sprzeczności między konwencją a ustawą, na przykład kiedy ustawa mówi, że kierujący pojazdem musi ustąpić pierwszeństwa pieszemu znjadujacemu się na przejściu – natomiast konwencja wymaga ustąpienia także pieszemu, który zbliża się do przejścia.

Konwencję stosuje się w polskim systemie prawnym bezpośrednio i ma ona pierwszeństwo w razie konfliktu z ustawą.

Ekspertyza została sporządzona na wniosek posła Łukasza Gibały (PO).

Tekst ekspertyzy

a href=”http://www.zm.org.pl/?a=bas-084″ title=”opinia „