Rady Jana Gehla dla Poznania


Jan Gehl to jeden z najbardziej znanych i najwybitniejszych współczesnych urbanistów. To przede wszystkim jemu Kopenhaga zawdzięcza opinie jednego z najlepszych miast do życia. 23 sierpnia 2012 roku Duńczyk gościł na zaproszenie prezydenta miasta w Poznaniu, gdzie dokonał wprowadzenia do dyskusji Rady Strategii Rozwoju Miasta Poznania pod hasłem „Miasto dla ludzi”. Urbanista przespacerował się również po centrum miasta.

Jak informuje Głos Wielkopolski „Jan Gehl chętnie opowiadał o swoich doświadczeniach, ale odpowiedzi na pytania dotyczące naszych problemów przestrzennych pozostawiał otwarte”. Warto jednak przytoczyć kilka cytatów Gehla, które pojawiły się w relacjach z wizyty:

 

Miasto XXI wieku jest żywe, atrakcyjne, bezpieczne, zdrowe. Najważniejsi są piesi. Kiedy chodzisz, możesz obserwować, rozmawiać, flirtować, zatrzymać się, spotkać kogoś, a nawet spontanicznie ruszyć w tany. Chodzenie jest zdrowsze, a sprzyjanie pieszym jest tańsze od sprzyjania samochodom.

Trzęsienie ziemi [w San Francisco] zniszczyło drogę szybkiego ruchu. Po trzech miesiącach okazało się, że kierowcy radzą sobie bez niej. W jej miejscu powstał bulwar, po którym jeżdżą tramwaje. Władze Seulu nakazały odkopać rzekę płynącą pod autostradą, zamiast drogi urządzili park.  Myślę, że u Was to również kwestia czasu. Choćby ze względów ekonomicznych. Działki nad wodą są wiele więcej warte. To się po prostu opłaca.

Ludzie nienawidzą chodzić po schodach, jak można, chodzą po płaskim. Tunele są niebezpieczne, nieprzyjazne dla dzieci i niepełnosprawnych. W Kopenhadze większość już zasypaliśmy.

Miastom przyjaznym łatwiej o inwestorów. Zmiany przyspieszają, bo można pokazać ludziom pozytywne efekty, które przyniosły gdzie indziej. W Kopenhadze zajęły pół wieku, w Melbourne 25 lat, w Lyonie 10, a w Nowym Jorku już w pierwszych pięciu zmieniło się wiele.

Jan Gehl postarał się również o receptę na problem korków, którą powinni wziąć sobie do serca prezydenci i burmistrzowie wielu miast w Polsce – „Nie chcecie korków? Nie budujcie dróg, to proste!”