Rowerowy raj w Berlinie i Amsterdamie


Jakby się mogło wydawać, w miastach tych nie ma wcale tak dużo ścieżek dla cyklistów. Sukces tkwi w pasach rowerowych wyznaczanych na jezdniach i uspokajaniu ruchu. W Berlinie ponad 70 % ulic ma ograniczenie prędkości do 30 km/h. Rowerzyści mogą czuć się bezpiecznie i swobodnie, m.in. dzięki temu, że jest to miasto „małych podróży” (czyli podróży, które umożliwiają załatwienie wszystkich podstawowych potrzeb w obrębie zamieszkania), przez co nie jest generowany niepotrzebny ruch pojazdów. Samochody zajmują zbyt wiele miejskiej przestrzeni. Berlińczycy 13 % podróży pokonują na rowerach, a do 2025 roku wskaźnik ten ma zwiększyć się aż do 20 %.