Smart City Forum, czyli dwa dni konferencji, które uczą jak zmieniać miasta na lepsze.


Energetyka, edukacja, płatności, otwarte dane, a przede wszystkim mobilność, systemy zarządzania transportem oraz funkcjonalne planowanie przestrzeni miejskich to główne hasła odbywającego się 14-15 września 2016 r. forum w Hotelu Westin w Warszawie. Instytut Spraw Obywatelskich wespół z samorządowcami, przedstawicielami administracji publicznej oraz innowacyjnymi przedsiębiorcami pochylał się nad rozwojem inteligentnych miast, przyjaznych obywatelowi w Polsce.

Smart City Forum LOGO

Podczas różnego rodzaju prezentacji, wystąpień oraz debat, ekspertom biorącym udział w wydarzeniu przyświecał jeden cel: jak stworzyć przyjazne, ekologiczne i ekonomiczne miasto dla obywatela. Idea zrównoważonego rozwoju okazała się dominująca. Siatka różnych, często skrajnych dziedzin życia w synergii ze sobą w odpowiednich procesach, przy wsparciu nowoczesnych technologii gwarantuje szczęście mieszkańców. Jednak to ludzie są dla ludzi i odpowiadają za odpowiedni obrót spraw.

Dla naszej organizacji, a przede wszystkim portalu miastowruchu.pl, który odpowiada za mentalną zmianę społeczeństwa w postrzeganiu mobilności obszarów zurbanizowanych, to właśnie ten obszar wydał się najbardziej warty uwagi, dlatego też na nim w tej wypowiedzi się skupimy.

Na sam początek warto sobie uzmysłowić krótką statystykę, która ma bardzo ważne znaczenie. Okazuje się, że w 1950 r. mieliśmy 30% mieszkańców miast, w 2015 r. już 54%, natomiast najnowsze prognozy mówią, aż o 66% mieszkańców miast w stosunku do ogólnej populacji ludności w 2050 r. Jako średnią europejską szacuje się ok. 70%. A więc wyobraźmy sobie naszą społeczność bez reformacji ideologicznej: jako główny środek lokomocji mamy samochód, narzekamy na kroki, więc rozbudowujemy drogi i parkingi – czas mija… Po kilku latach ruch jeszcze bardziej się nasila, nie mamy miejsca na dalszą ekspansję. Ale społeczeństwo domaga się modernizacji szlaków komunikacyjnych. A więc może zaczniemy wyburzanie budynków obok, tak by Pan Kowalski, mógł dojechać sobie z np. Rembertowa na Służewiec do pracy własnym autem? Pętla na naszej szyi zaciska się sama… Wpadlibyśmy w błędne koło akceptując ruch samochodowy w centrach miast, zamiast mobilności pieszej, rowerowej oraz tej najbardziej wydolnej – czyli zbiorowej. Nawet Inteligentne Systemy Transportowe nie pomogą nam opanować, aż takich potoków pasażerskich, a przecież miasto musi myśleć przyszłościowo i odpowiedzialnie planować swój rozwój.

Na szczęście w Polsce znaleźli się odważni ludzie, którzy chcą pójść o krok do przodu i już teraz działać – kontrowersyjnie, lecz z całą pewnością słusznie, w perspektywie „tego, co nadejdzie”. Brzeziny k. Łodzi, Poznań i Bydgoszcz, czyli przedstawiciele samorządów lokalnych na forum prezentujący obszary w których działają i wymierne korzyści, które już osiągają.

Kolejną kwestią wartą uwagi jest inteligentny rower. Rower miejski generacji 4G, jak dotąd nie spotykany na polskich ulicach, ma już nie długo zadebiutować w Krakowie, gdzie operatorem będzie BikeU. Będą wyposażone w komputery pokładowe, zasilane przez dynamo i panel słoneczny. Jego cechą charakterystyczną jest możliwość wypożyczenia i zwrotu roweru bez  stacji dokujących. Za pomocą komputera pokładowego znajdującego się na rowerze istnieje możliwość pozostawienia go w dowolnym miejscu poza stacją, a GPS pozwoli w łatwy sposób zlokalizować rower. Pod domem, kinem, sklepem, szkołą czy przychodnią lekarską. Odpowiednie funkcjonalności oraz statystyki oprócz tradycyjnych terminali mają zapewniać aplikacja mobilna i strona internetowa. Czyli jak mieć rower, nie mając roweru.

Planowanie budownictwa miejskiego ma skupiać się natomiast na kompletnym tzw. zeru energetycznym, czyli samowystarczalnej produkcji elektryczności. Przestrzeń ma być przyjazna dla obywatela, zielona, przestronna, zlokalizowana w odpowiednim zintegrowaniu z np. szkołami, przedszkolami, bazą usługową oraz miejscami rekreacji i wypoczynku. Włodarze miast muszą poddawać się także walce z postpeerelowskim wizerunkiem i brakiem użyteczności infrastruktury, szczególnie w śródmieściach prowadząc różnego rodzaju rewitalizacje. Walka z hałasem, zanieczyszczeniami powietrza i stratami czasu (mobilność) mają stać się ogólnopolskim remedium na zjawisko odpływu ludności niektórych miasteczek.

Jeszcze lepsze uświadomienie sobie problemów obszarów zurbanizowanych, efektywne metody walki z nimi oraz poznanie najnowszych technologii dla Smart Cities, nie byłoby możliwe dla INSPRO, gdyby nie MMC Conferences, które zaprosiło nas na event. Jako organizacja społeczna, jesteśmy wdzięczni za możliwość partycypacji w wydarzeniu, za które serdecznie dziękujemy!

Przemysław Barszcz

miastowruchu.pl