Zabijamy dzieci dla kilku minut


O wprowadzenie ograniczeń prędkości apelują lekarze z British Medical Association. Badania przeprowadzone przez Transport Research Laboratory w różnych miejscach w Europie, gdzie wprowadzono ograniczenie prędkości do 30 km/h, wykazały, że liczba wypadków drogowych zmniejszyła się tam o dwie trzecie, a liczba wypadków z udziałem rowerzystów o 29 proc. Dyrektor Wydziału Ochrony Zdrowia Publicznego dr Stephen Watkins powiedział: – Jeżeli samochód uderzy dziecko z prędkością 30 km/h,ryzyko śmierci wynosi 5 proc., natomiast jeżeli prędkość wynosi 50 km/h to ryzyko wzrasta do 50 proc. Zaznaczył również, że pokonując odległość 3 km z prędkością 50 km/h zaoszczędzimy jedynie 3 minuty, podczas gdy zredukowanie prędkości może zaoszczędzić czyjeś życie. – Zabijamy dzieci dla kilku minut – powiedział dr Watkins.

Ograniczenie szybkości prowadzi też do spadku poziomu hałasu o 3 decybele. Płynna jazda z niższą prędkością oznacza również mniej zanieczyszczeń.

Według bazy ELTIS, pierwszym miastem w Europie, które wprowadziło ograniczenie 30 km/h było austrackie Graz. Już w 1992 roku ograniczono prędkość na ponad 80 procent ulic (na pozostałych ulicach poriorytetowych do 50 km/h). Aby zakaz był przestrzegany, potrzeba więcej kontroli. W Graz zajęły się tym prywatne firmy.