Mało ambitna korekta unijnych biopaliw


Unijni ministrowie ds. energii zatwierdzili 13 czerwca reformę unijnej polityki biopaliwowej. Po ponad roku dyskusji zdecydowali się ograniczyć poziom biopaliw spożywczych w benzynach i dieslach do 7 procent. Oznacza to, że zużycie biopaliw będzie nadal rosnąć, ale wolniej niż planowano. Bez tej zmiany, udział biopaliw w paliwach osiągnąłby 8.6 procent. Komisja Europejska proponowała ograniczenie ich udziału do 5 procent (1). Porozumienie wprowadza też bardzo słaby sposób raportowania emisji związanych z pośrednią zmianą użytkowania gruntów [ILUC].

Cały czas będzie możliwe niepełne zliczanie pośrednich emisji, powodowanych zastępowaniem produkcji spożywczej produkcją paliw. Nawet kiedy związane z nimi emisje będą większe niż w przypadku paliw konwencjonalnych, będzie można zaliczać je do 7-procentowego celu (2).

 

Ministrowie nie zobowiązali państw członkowskich do używania określonej ilości biopaliw zaawansowanych – 0.5% zostało wyłącznie „wartością referencyjną”. Jednakże państwa członkowskie będą mogły ustanowić niższą wartość, jeżeli znajdą uzasadnienie.

 

„Europejski głód biopaliw powoduje, że ludzie głodują, lasy deszczowe są wycinane, a zmiany klimatu następują szybciej. Decyzja, aby ograniczyć ich użycie idzie w dobrym kierunku, ale nie dość zdecydowanie. Musimy całkowicie wycofać się ze spalania żywności jako paliwa” – stwierdził Robbie Blake z Friends of the Earth Europe.

 

Przed spotkaniem Rady Polska, Czechy, Estonia, Francja, Hiszpania, Rumunia, Słowacja i Węgry upubliczniły wspólną deklarację, że w negocjacjach z Parlamentem nie zaakceptują zaostrzenia limitu poniżej 7 procent.

 

„To rozczarowujące, że niektóre kraje, w tym Polska, zaznaczyły swoją niechęć nawet do dyskutowania o limicie z Parlamentem. Tymczasem w Europie trwa ekspansja biopaliw importowanych, które sprawiają, że np. w przypadku biopaliw konsumowanych w Polsce polityka ta nie prowadzi do żadnego ograniczenia emisji. Wzywamy włoską prezydencję, aby uwzględniła głosy innych państw członkowskich, która chcą poprawienia tekstu podczas nadchodzących negocjacji” powiedział Wojciech Makowski z Instytutu Spraw Obywatelskich.

 

Przypisy:

(1) Unia Europejska reguluje użycie biopaliw dwoma dyrektywami, mającymi za perspektywę rok 2020. Dyrektywa o energii odnawialnej ustanawia cel 10-procentowego udziału energii odnawialnych w zaspokajaniu potrzeb transportu. Dyrektywa o jakości paliw (FDQ) wymaga osiągnięcia 6 procent redukcji śladu węglowego paliw. W praktyce obie te dyrektywy skutkują subsydiowaniem biopaliw i wymuszaniem dolewania ich, przy założeniu, że prowadzą one do spadku emisji w porównaniu do paliw kopalnych. Obie dyrektywy zawierają normy obliczania tych oszczędności, ale nie obejmują one emisji związanych z ILUC.

 

(2) Określony w procentach cel czy też limit miał zmniejszyć presję biopaliw na grunty rolnicze na świecie presję, która prowadzi do wylesiania i wzrostu emisji gazów cieplarnianych.