Rower w Mieście


rower2Od konferencji minął już tydzień, ale w naszej redakcji emocje jeszcze nie opadły. 15 września 2015 roku to nieukrywany ważna data dla wszystkich, których interesuje temat polityki rowerowej. Organizatorzy ZDG TOR zebrali naprawdę spore grono specjalistów od tematyki i decydentów, którzy codziennie realizują tematykę rowerową w swoim samorządzie. Wśród paneli stów i zaproszonych gości jak już wspomniałem byli przedstawiciele największych miast, organizacji rowerowych, firm dostarczających rozwiązania dla samorządów* oraz Instytut Spraw Obywatelskich oraz Grupa INSPRO, które były reprezentowane przez prezesa Rafała Górskiego.

Konferencja w szczególności skupiała się na roli roweru publicznego, jego planowaniu, finansowaniu, korzyściach i kosztach oraz zadaniach jakie stoją przed współczesnymi miastami chcącymi rozwijać ruch rowerowy. Wśród wygłaszających prelekcję wielokrotnie podnoszonymi przykładami były rozwiązania zachodnioeuropejskie. Na szczególną uwagę zasługuję wystąpienie dr Piotra Kuropatwińskiego, wiceprezesa Europejskiej Federacji Cyklistów nt. różnic w podejściu do prowadzenia polityki rowerowej w polskich miastach i państwach „starej” Unii. Wskazywał on jak bardzo polskie miasta mają problemy z doborem priorytetów w kształtowaniu tej polityki, brakuje integracji czy potrzeba images.duckduckgo.comdużych zmian w mentalności społeczeństwa. Jako przykład podawał rozwiązania uspokajające ruch np. zmniejszenie w niektórych miastach dopuszczalnej prędkości do 30km/h. Jak podaje dr Kuropatwiński wg badań, średni czas dojazdu wzrasta o minutę przy czym poziom bezpieczeństwa dla pieszych i rowerzystów wzrasta niemal dwukrotnie nie wspominając o spadku liczby kolizji samochodowych.

W dalszej części konferencji występowali przedstawiciele samorządów, oficerowie rowerowi, którzy prezentowali wyniki wprowadzenia roweru publicznego w mieście i w tym momencie warto wspomnieć o wystąpieniu Pana Remigiusza Kietlińskiego, pełnomocnika Prezydenta Miasta Gdańsk ds. komunikacji rowerowej. Pan Kietliński w nieco przewrotni sposób pokazał, ze rozwój i promocja roweru jako równoprawnego środka transportu nie musi się odbywać przy udziale roweru publicznego, tak jak to jest np. w Warszawie czy Poznaniu. Wręcz przeciwnie, Gdańsk nie ma zamiaru wprowadzać roweru miejskiego do swojej oferty. Dodatkowo o ile przedstawiciele samorządów prześcigali się w liczbach, kto, ile kilometrów ścieżek wybudował, o tyle Pan Kietliński pokazał, że w Gdańsku likwiduje się nieefektywne ścieżki. Trójmiejska metropolia korzysta nie tylko z systemów mierzących ruch rowerowy na najbardziej uczęszczanych trasach, ale przede wszystkim buduje zrównoważoną politykę miejską w której 50% obszaru jest objęte uspokojeniem ruchu.

DSC_0064Istotną częścią konferencji był panel dyskusyjny z udziałem oficerów rowerowych pt. „Rola i zadania oficera rowerowego. Czy jest on tylko od dróg dla rowerów, czy także od usług dla rowerzystów?”. Oś dyskusji przechylała się pomiędzy zwolennikami budowania wydzielonych ścieżek, a promotorami wydzielania pasów, wprowadzaniu kontra ruchu. Ważna konkluzję przytoczył Pan Marcin Hyła prezes „Miasta dla Rowerów”. Wskazał on, że oficer rowerowy jest pewnym narzędziem w rękach burmistrza czy prezydenta miasta. Wspominał on, że sam oficer rowerowy czuwający nad polityką rowerową to nie jedyne rozwiązanie i kluczem jest chęć do działania władzy wykonawczej w samorządzie.

Konferencja zakończyła się wspólnym lunchem, na którym uczestnicy mogli przedyskutować podnoszone kwestie oraz nawiązać kontakty, które w przyszłości, miejmy nadzieję, zaowocują jeszcze lepszymi rozwiązaniami prorowerowymi w miastach.

*Pełna lista prelegentów dostępna pod tym linkiem www.tor-konferencje.pl/wydarzenia/rower-w-miescie-2015-188