Wybierając rower, osłabiasz Putina
Rozwój transportu drogowego w Polsce rodzi coraz więcej obaw. Do argumentów przemawiających na niekorzyść transportu samochodowego, należy zaliczyć: wzrost zanieczyszczeń powietrza, korki, hałas w centrum miast, wyczerpywanie się surowców naturalnych. Ważną kwestią jest też duży odsetek wypadków, w tym śmiertelnych, z udziałem samochodów. Podane argumenty wskazują na rangę zjawiska, które dotyczy każdego z nas.
W Polsce, przyjmując założenie, że trend rozwoju transportu zrównoważonego będzie identyczny jak w Europie Zachodniej, zakłada się, że wzrost liczby pojazdów w przeliczeniu na jednego mieszkańca sięgnie nawet 545 samochodów na 1000 mieszkańców. Mówi się również o wzroście wykorzystania pojazdów, który jest mierzony średnim przebiegiem przeciętnego samochodu osobowego w skali rocznej. Przewiduje się wzrost wartości z 4 000 km obecnie do 8 000 na rok.
Szacuje się że jeśli polski transport będzie się rozwijał według powyższego scenariusza, to w 2030 roku zużycie paliw transportowych wzrośnie nawet o 1/3 w stosunku do obecnego poziomu w skali kraju. Sytuacja taka wymusi na Polsce wzrost importu paliw.
Jak import ropy wpływa na bilans handlowy Polski ?
Na podstawie danych GUS stwierdza się że dla roku 2012 wartość importu ropy wynosiła 60 mld zł, co stanowiło 4 % PKB. Głównym dostawcą jest Rosja, skąd pochodzi ponad 95 % importowanej ropy naftowej. Następnie, z zaledwie 4%-owym udziałem importu plasuje się Norwegia oraz Wielka Brytania z udziałem 1%. Znacznie korzystniejsze dla polskiej gospodarki byłoby wykorzystanie środków pieniężnych, które wypływają z Polski na import ropy, choćby w postaci wydatków na transport miejski czy kolejowy.
Pozostaje jeszcze pytanie: jak my możemy przyczynić się do zmniejszenia importu ropy naftowej ? Odpowiedź jest prosta: zamiast samochodu, wybrać rower.
Źródła:
np2050.pl/files/raport/NP_2050__CALOSC_internet.pdf
www.zm.org.pl/?a=handel_zagraniczny_a_ropa-137
www.mg.gov.pl/files/upload/8437/Ocena_Hz_2012_20130327_w_ost.pdf